A więc zapraszam na roździał trzeci, "Koszmarna noc"
Watacha szukały przez cały dzień Perły, aż ale bez rezultatów. Wkońcu zapadł zmrok, zmęczone poszukiwaniami Smoki postanowiły odpocząć i wznowić poszukiwania jutro, ale żaden z Smoków nie mógł nawet zmróżyć oka na myśl co mogło stać się Perle. W środku nocy Księżyc, jako że widzi wszystko w nocy jak i w dzień postanowił sam polecieć na poszukiwania Smoczycy. Szukał jej przez 2 godziny aż wkońcu usłyszał jakby ryk Perły. Podleciał do wąwozu z którego dochodziły wrzaski. I nagle z żeki która była na samym dole wąwozu wyłonił... Się...
Czardzasz! Chwycił Księżyca za noge i próbował go wciągnąć do wody, naszczęście Smok wyrawał się dzięki temu że widzi w nocy. Księżyc ostatnimi siłami wrócił do swojej groty i tam zasnoł. Rano opowiedział innym co mu się przytafiło, nie mogli uwierzyć że takie coś miało miejsce. A co z Perłą? Nie ma po niej widu ani słychu.
No na tyle :)
Blog bardzo fajny a zarazem ciekawy . Gratuluję świetnego pomysłu :) .
OdpowiedzUsuń